Zaręczyny - z czym to się je i jak się przygotować; cz. II


Bardzo się cieszę, że pierwsza część wpisu cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Tym bardziej chętnie przychodzę do Was z kolejną porcją pewnych wskazówek i przemyśleń dla Was. Gotowe? To zaczynamy!

4. Daj się zaskoczyć
Tak bardzo nie możesz doczekać się zaręczyn, tak bardzo chcesz już mieć ten pierścionek na palcu, już nie chcesz czekać, że… zaczynasz kombinować i sama możesz sobie zniszczyć TEN dzień.
Kobiety, ile ja się nasłuchałam historii, że szukałyście pierścionków po szafkach, przeglądałyście historię komputera, grzebałyście w telefonach, podpytywałyście bliskich Twojego faceta (tych, którzy mogli coś wiedzieć) - pytanie po co?
Po co na siłę znać odpowiedź „już dziś”? Uwierzcie, czasem lepiej poczekać, powstrzymać się i zaufać swojemu mężczyźnie - pozwolić mu działać i przejąć inicjatywę.
Zdarzały się takie sytuacje, szukałyście jakiś informacji, później źle dodałyście dwa do dwóch i zamieszanie (oraz rozczarowanie!) było ogromne. Po co to wszystko?! A wystarczy tylko zaufać i poczekać.

https://www.instagram.com/p/B5YVXx-ow79/

5. Doceń to, co masz
Bycie wdzięczną - jest bardzo potrzebne w dzisiejszych czasach; czasach, w których zawsze chce się bardziej, lepiej, mocniej, drożej, z rozmachem…
Przeszkody w życiu są zawsze i to na różnych płaszczyznach - pieniądze, relacje, rodzina, zdrowie, czas,… Nigdy nie będzie idealnie, bo zawsze czegoś będzie brakowało (np. pieniędzy), a coś będzie w nadmiarze (np. stres). Takie jest życie, raz na wozie, raz pod wozem. Ale najważniejsze jest to, aby umieć docenić to co mam.
Może dzień zaręczyn nie będzie taki jakbyś chciała. Może chciałaś inny pierścionek, miejsce, słowa. Może czekałaś na jakąś "magie" i uniesienie, ale takiego momentu nie było. Nic nie szkodzi. Uwierz mi, nie o to w tym wszystkim chodzi - i mimo że teraz może mi nie wierzysz, to za jakiś czas pewnie się ze mną zgodzisz.
Najważniejsza tego dnia jesteś Ty i Twój mężczyzna - Wasze uczucia, Wasza miłość! Szczerość w Waszej relacji! Fakt, że możecie na sobie polegać! Wspieracie się! Jednoczycie się w trudnościach! Wierzycie sobie bezgranicznie! Rozumiecie się!
Ciuchy można kupić, wygląd z wiekiem się zmienia (raz na lepsze, raz na gorsze), bogactwo nie zawsze jest dane do końca życia… Ale MIŁOŚĆ - ona trwa zawsze!
Jeżeli znalazłaś osobę, przy której czujesz się bezpiecznie, której ufasz, która trzyma Twoją stronę,pomaga Ci w trudnościach, wspiera Cię, motywuje, pomaga pokonywać własne słabości, jest przy Tobie nawet w najtrudniejszych momentach życia - doceń to! Nie każdy ma takie szczęście jak Ty!
Spójrz na siebie jako na Szczęściarę, bo kto dobrego faceta znalazł - skarb znalazł!

6. Nie porównuj się
Jedno z najważniejszych, a zarazem najtrudniejszych punktów - nie porównuj się.
Nie porównuj się do innych zaręczonych kobiet, nie porównuj swojego związku do związków innych ludzi. Każdy związek, każda sytuacja jest inna. Na świecie nie znajdziesz drugiej takiej pary jak Wasza.
Na Instagramowym profilu Ery Nowych Kobiet zostało dodane genialna sentencja - genialne bo prosta, prawdziwa, a tak często zapominana.

My znamy tylko niewielki fragment cudzego życia - często przedstawiony tak, jak dana osoba chce go przedstawić (z dodatkowym ubarwieniem). My oczarowane czyimś życiem, połykamy wszystko jak pelikan, a później nie potrafimy sobie z tym poradzić, że ktoś ma lepiej niż ja, jej facet się bardziej postarał, miała lepszą niespodziankę, dostała piękniejszy pierścionek, ale on to zrobił romantycznie; mój w takim razie beznadziejnie.
Po co ranić siebie? Po co masz ranić swojego faceta?
Podchodź do informacji z przymróżeniem oka (no chyba, że to osoby, które dobrze znasz i masz do nich zaufanie). Nie traktuj portali społecznościowych jako wyroczni. Nie bądź aż tak bardzo „na serio”.
Nie porównuj się do koleżanek, osób z Twojego otoczenia, osób obserwowanych na portalach czy celebrytów. Bądź gotowa na to, że zawsze ktoś będzie miał lepiej od Ciebie (w jakimś aspekcie życia), a ktoś gorzej - bo takie jest życie.
Ktoś mógł mieć piękne zaręczyny - piękna sceneria, drogi pierścionek, zdjęcie jak marzenie. Ale jakie uczucie łączy te dwie osoby? Tego nie wiesz.

Kochana, przeanalizuj na spokojnie to, co napisałam. To czy ten dzień będzie piękny, w dużej mierze zależy od Ciebie. Pamiętaj: nie nastawiaj się, ciesz się chwilą, doceniaj co masz i nie porównuj się!
Jeśli ten dzień jeszcze przed Tobą - trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło pięknie.
Jeśli jesteś już zaręczona - gratuluję! Rozpoczęłaś kolejny, piękny etap w swoim życiu. Może chcesz podzielić się swoją historią? Napisz w komentarzu lub na ajga.pisze@gmail.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przezBlonparia