Pamiętam mój pobyt w Londynie. Spędziłam tam naprawdę wspaniałe chwile. Jednego dnia przyjaciele zabrali mnie do jednej z tamtejszych restauracji. Zamówili dla mnie crumble - deser, na punkcie, którego Anglicy oszaleli. Po spróbowaniu przyznaję - coś niesamowicie pysznego! W dodatku jego podanie - perfekcja!
Dzisiaj wzięło mnie na wspomnienia. Znalazłam przepis i zdecydowałam się go wypróbować. Zarówno ja, jak i goście, byliśmy zachwyceni!
Jesteście ciekawi przepisu? Już podaję!
Porcja dla 4 osób:
Składniki:
- 4 średniej wielkości jabłka
- 4 łyżeczki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 8 łyżek mąki
- 4 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki margaryny
Sposób przygotowania:
- Jabłka obrać ze skórki i pokroić w kostkę. Następnie dodać do nich cynamon i mąkę ziemniaczaną - wymieszać i przełożyć do kokilek.
- Kruszonka: margarynę, mąkę i cukier puder ucierać. Ja zrobiłam z tego ciasto, a następnie starłam na tarce o grubych oczkach.
- Kruszonkę położyć na jabłka w kokilkach.
- Piec w temperaturze 180 stopni na termoobiegu (lub 200 stopni - góra-dół)
Tak przygotowane crumble można jeść ;)
A oto zdjęcie mojego dzisiejszego efektu (tylko jedna, bo reszta poszła od razu na stół):
Smacznego ;)
Wygląda super, tym bardziej, że porcja jest odpowiednia
OdpowiedzUsuńpychotka! :)
OdpowiedzUsuńI już pomysł na słodkość do kawy jest, smak jabłek zwłaszcza jesienią mile widziany. :)
OdpowiedzUsuńPychota, zwłaszcza teraz - sezon na jabłka w pełni. Od siebie bym dodała jeszcze płatki migdałów... :)
OdpowiedzUsuńWOW😍 wygląda na to, że jest przepyszne. Muszę koniecznie spróbować😉
OdpowiedzUsuńWszystko w domu mam to może machnę, a co!
OdpowiedzUsuńJakie pyszności :)
OdpowiedzUsuńTeraz jest najlepszy czas na jabłkowe pyszności
OdpowiedzUsuń