Słodkości - skąd brać inspiracje? /Recenzja
Ostatnio na moim blogu pojawia się coraz więcej przepisów kulinarnych. Jak już zdążyliście zauważyć, lubię pichcić coś w kuchni. W prawdzie gotowanie nie jest moją mocną stroną; ale piec lubię - i to bardzo! Inspiracji szukałam wszędzie - w rodzinnych sekretnych przepisach, w Internecie, z doświadczenia znajomych i z przepisów, z opakowań różnych przypraw.
Wydawnictwo WAM dało mi możliwość wypróbowania innej 'skarbnicy wiedzy'. "Ciasta i desery siostry Salomei" to kolejne cudowne źródło inspiracji!
Co się w niej znajduje? Mnóstwo przepisów, listy składników, sposoby wykonania oraz zdjęcia - każdego przepisu.
Na początku książki znajdują się porady siostry Salomei. Są to sprawdzone przez nią sugestie, zapisane w punktach.
Książka podzielona jest na dwie części: "Ciasta, ciastka i ciasteczka" oraz "Torty, serniki, baby i mazurki".
Pierwszy rozdział to zbiór wielu inspiracji - część z nich jest tradycyjna, jednak znajdują się też przepisy bardzo nowoczesne i oryginalne (mimo iż to 'książka klasztorna'). Powoli zbliża się Boże Narodzenie; książka daje nam aż trzy pomysły na świąteczne pierniczki.
Drugi rozdział to, według mnie, w większości przepisy typowo wielkanocne i okolicznościowe (te drugie głównie ze względu na torty). Jednak są tam przede wszystkim babki - w różnej postaci oraz mazurki.
Przy każdym przepisie na marginesie wypisane są składniki potrzebne do jego przyrządzenia. Są one wypisane jeden pod drugim wraz z potrzebną ilością. Co ważne, składniki na ciasto oraz na nadzienie lub masę są oddzielne; stąd wiadomo do czego są on potrzebne.
Sposób wykonania jest bardzo czytelnie napisany; krok po kroku. Oczywiście zawsze podana jest temperatura pieczenia i czas.
Każdy przepis ma obok zamieszczoną fotografię; co znacznie ułatwia wybranie deseru do uroczystości.
Książka ta jest przeznaczona dla każdego - zróżnicowany poziom trudności pozwala przyrządzić słodkości zarówno osobom początkującym w pieczeniu, jak i zaawansowanym. Poziom ten zaznaczony jest na marginesie przy każdym przepisie.
Jednym słowem, ciekawy zbiór wielu słodkości - nowe inspiracje, bardzo prosto napisane, ale interesująco zilustrowane. Jestem przekonana, że wykorzystam je niejeden raz.
Przymierzam się szczególnie do babeczek marchewkowych, biszkopcików oraz ciasteczek włoskich. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie uda mi się wypróbować przynajmniej jeden z tych przepisów.
Jeśli tylko coś zrobię, od razu zamieszczę na blogu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wydaje się to być ciekawa książka:)
OdpowiedzUsuńwww.flare.com.pl
Wygląda zachęcająco, zwłaszcza ten poziom trudności zaznaczony na marginesach :)
OdpowiedzUsuńU mnie w Polsce tez mam takie książki :) pamiętam że było tam sporo naprawdę fajnych przepisów
OdpowiedzUsuńZapowiada sie ciekawa ta ksiazka !
OdpowiedzUsuńSłodkości to zawsze ciekawe poletko do publikacji książki. ;)
OdpowiedzUsuńWow, książka wydaje się super. W środku jest naprawdę super i przejrzyście zrobiona, chociaż mi sama okładka się nie podoba :/ Mam nadzieję, że będzie Ci służyć i że wyjdą Ci te ciasteczka marchewkowe. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie sięgnę o książkę, z pewnością znajdę smakowite propozycje. :)
OdpowiedzUsuń